sobota, 1 września 2012

Niech jedzą szpinak!

(Przeklejone z naszego poprzedniego bloga)

Że szpinak jest zdrowy to już nam dawno, dawno temu wpoił Papaj The Sailor Man. Ale ostatnio zauważyłam też że ma piękny zielony kolor i że z przyjemnością bym go skosztowała. Zaczęłam więc główkować jak tu przyrządzić szpinak skoro tak właściwie nigdy mi on nie smakował, ale jest taki ładny, świeży, niedrogi i zdrowy, że aż się prosi, aby go kupić i zjeść ze smakiem.

No i wymyśliłam, pyszne danie wegetariańskie, które często jest podawane w barach typu Złoty Osioł albo Green Way (za tym barem nie przepadam szczerze mówiąc, tak to wszystko smakuje, jakby ktoś bardzo się starał wymyśleć coś smacznego, ale po prostu nie miał ani głowy ani serca do gotowania) naleśniki z białym serem i szpinakiem. Rodzina sugerowała, żeby ser biały zastąpić fetą, ale stwierdziłyśmy z Kasią, że mądrzej będzie zaoszczędzić trochę na kaloriach i postawić na zdecydowanie delikatniejszy smak.

Kiedy rodzice wrócili rano z zakupów wydawało mi się, że mam już wszystkie potrzebne składniki i mogę zaczynać gotowanie, okazało się jednak, że nie mamy w domu mąki! Przeszukałam wszystkie szuflady w kuchni na dole i w kuchni u nas na górze. Pięknie. Jak mam zrobić naleśniki bez mąki. Nie chciało mi się ubierać na szybko i cisnąć do sklepu, tym bardziej, że rodzice dopiero co wrócili z zakupów, a na dodatek nie mamy w pobliżu żadnego małego spożywczaka, tylko same markety, a na wizytę w takim kolosie tylko po mąkę na pewno nie miałam ochoty! 

Przekładając rzeczy w szufladzie w poszukiwaniu zaginionego składnika natknęłam się na mąkę orkiszową, czy jak ona się tam nazywa, w każdym razie taką, której używa się do pieczenia chleba. Postanowiłyśmy z mamą, że skorzystamy z takiej, bo przecież naleśniki muszę się też na takiej upiec i koniec. I tak się stało. Na dodatek były pyszne i dużo zdrowsze. A więc polecam przy daniach na słono mąkę z otrębami. Pycha! Może na słodko również będzie pasować, tego jeszcze nie sprawdzałam. 

Naleśniki z mąki żytniej ze szpinakiem i serem białym

Szpinak:

Pęczek świeżego lub paczka mrożonego szpinaku
Kilka ząbków czosnku
Parę kropli cytryny
Sól (do smaku) i łyżka oliwy z oliwek

1. Wszystko razem mieszamy w garnku, aż szpinak będzie całkiem miękki i będzie nam przypominał odstraszającą wszystkie małe dzieci zieloną papkę. 

2. Kiedy szpinak będzie już gotowy dodajemy do niego ser biały. Kostka sera na paczkę (mrożonego) szpinaku lub na dwa pęczki świeżego. 

3. Jak się robi naleśniki każdy wie. A jeśli nie, to polecam zapytać się mamy, babci lub Google. Ja w każdym razie mieszałam składniki na oko, jak to się mówi. Ważne jest, aby do mąki orkiszowej dodać znacznie więcej wody niż normalnie dodaje się przy zwykłej. 

Bon apetit!




Dziękujemy za odwiedziny! Jeżeli podoba Ci się to co robimy, poleć nas znajomym!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...